środa, 6 stycznia 2016

Deser z leguminą i cynamonową niespodzianką




Jak obiecywałam tak i robię, czyli po nowym roku ruszam od nowa z przepisami na bloga. Mam wiele pomysłów, głównie na słodycze i desery. Więc to one będą na początku królowały. Dziś coś zarówno lekkiego jak i smacznego. Zawsze intrygowało mnie, czym jest legumina odkąd tylko poczytałam o niej w Harrym Potterze, jednak nigdy nie wpadłam na to by po prostu sprawdzić, więc kiedy natknęłam się na przepis na leguminę na opakowaniu galaretki od razu go wykorzystałam. Robiąc deser na jej bazie. 



Składniki:
  • 2 dowolne galaretki,
  • 3 jajka
  • łyżka cukru
  • garść rodzynek
  • paczuszka cukru cynamonowego

Przygotowanie: 

1. Galaretki (ja wykorzystałam bursztynową o smaku coli i agrestową na leguminę) rozrabiamy wg. przepisu na opakowaniu. 

2. Jedną galaretkę rozlewamy na cztery pucharki i odstawiamy do lodówki do pełnego zastygnięcia. Drugą odstawiamy na bok i pozwalamy jej powoli tężeć.

3. Na ściętą galaretkę wysypujemy po kilkanaście rodzynek i posypujemy je cukrem cynamonowym. 

4. Następnie przygotowujemy leguminę. Żółtka ucieramy z cukrem i powoli dodajemy tężejącą galaretkę ubijając ją na piankę. Następnie dodajemy białka ubite na sztywno i delikatnie mieszamy.

5. Leguminę wykładamy do pucharków na przygotowaną galaretkę z rodzynkami i dekorujemy wg. uznania. Odstawiamy na chwilę do lodówki, by deser się schłodził. 


Smacznego!!!